Gdzie jest podział – czyli Rafale, nie idź do pałacu!
Powyborczy tydzień słuchania, jak to jesteśmy podzieleni, jak źli są ci z Podkarpacia, mapki z województwami, które powinny zostać odłączone od Polski, powoduje u mnie coraz większą chęć co najmniej wewnętrznej emigracji. Liczba rzeczy niemądrych, jakie usłyszałem z ust także tych, którzy na co dzień wypowiadają się rozsądnie, przytłacza.